Współczesne dzieci maja większe problemy z koncentracja uwagi, niż ich rodzice i dziadkowie w dzieciństwie? Jeśli tak, to dlaczego? Teorii jest kilka. Elektronika, inne funkcjonowanie rodziny, a może fakt, że dzieci dostają za dużo uwagi – w sferze materialnej najczęściej o nic nie muszą dziś zabiegać. Ważne jest, że koncentracji uwagi można się nauczyć. Zanim jednak zaczniemy dzieci tego uczyć, wystarczą 3 proste warunki. Można je spełnić bez pomocy specjalistów i programów edukacyjnych, czy terapeutycznych. Żeby koncentracja uwagi u dziecka miała szanse być w normie trzeba zadbać o:
• Stały plan dnia.
Dziecko potrzebuje stałości miejsca i czasu – powtarzalne czynności pozwalają mu uporządkować świat – jedzenie, mycie, wstawanie, usypianie, nauka i zabawa. Wszystko powinno mieć swój czas i miejsce. Odstępstwa oczywiście możliwe, jak w życiu, ale jak najrzadziej.
• Odpoczynek.
Odpoczynek w trakcie dnia jest kluczowy dla dziecka. Dziecko często nie wie, że jest zmęczone – może czuć rozdrażnienie, smutek, złość, nadmiar energii. Wyciszenie pobudzonego i zmęczonego dziecka to duża sztuka.
• Prawidłowe relacje
Zaspokojenie potrzeb emocjonalnych dziecka poprzez zwykły kontakt fizyczny i ciepłe uczucia - to podstawa dobrostanu dziecka (niektórzy mówią, że ważniejsza od jedzenia). Jeśli dziecko nie będzie musiało zabiegać o przytulanie, uśmiech, szacunek, ma szanse na zdrowe skupienie się na innych aspektach życia.
To proste, a jednocześnie trudne. Jedno jest pewne, to bardzo opłacalne - zaprocentuje w przyszłości. Warto przeanalizować sytuację naszej rodziny, sprawdzić czy jest coś do zmiany, jak ustawić dzień, ile czasu poświęcić na mądry odpoczynek i bliskość.